Rian Johnson bierze na tapet opowieść w stylu Agathy Christie, sprytnie nadając jej współczesnego sznytu, bawiąc się schematami i umiejętnie serwując zwroty akcji, nie zapominając o przesłaniu. przeczytaj recenzję

„Bacurau” to naprawdę szalona jazda. Zaczyna się dość niewinnie, od takiego quasi kina obyczajowego z wioską, barwną galerią jej mieszkańców, ale szybko konwencja ulega zmianie. przeczytaj recenzję

Kolarstwo nie ma ostatnio najlepszej prasy. A prezentowany na festiwalu Cinergia 2019 film Kennetha Merckena raczej nie pomoże w poprawie wizerunku. przeczytaj recenzję

Nie obiecuję wam, że po seansie „Doktora Snu” inaczej spojrzycie na świat, zmienicie swe życie, czy nawet postrzeganie horroru jako gatunku. Ale na zajmujące i emocjonujące dwie i pół godziny w kinie z pewnością możecie liczyć. przeczytaj recenzję

„Farmageddon” najlepszy jest gdy nabija się z fantastycznonaukowej i ufologicznej konwencji. przeczytaj recenzję

Realizacja naprawdę rzuca na kolana. Stare dokumenty są znakomicie dobrane do tematów, a wywiady z żołnierzami wyglądają, jakby były nagrywane bezpośrednio do pokazywanych scenek. przeczytaj recenzję

Zupełnie nie spodziewałem się, że polski remake włoskiego filmu z 2017 roku okaże się być lepszy od oryginału. przeczytaj recenzję

Film Asifa Kapadii nie zmienia tych postrzegań, ale pomaga zrozumieć skąd brały się różne oblicza jednego z najlepszych piłkarzy wszystkich czasów. przeczytaj recenzję

Jeśli ktoś naprawdę czuje sentyment do kaijū, ma szansę dobrze się bawić. Inni zapewne zapomną seans zaraz po wyjściu z kina. przeczytaj recenzję

Opowieść o pani z przedszkola, która rzuca się z całą mocą w ratowanie dla świata poetyckiego talentu jednego z jej podopiecznych jest dużo bardziej nieoczywista niż mogłoby się wydawać. przeczytaj recenzję